8 miejsc we Wrocławiu, które powinien odwiedzić każdy wielbiciel pięknych wnętrz

Restauracja MARTIM zlokalizowana we Wrocławiu za swoje wnętrze została nagrodzona prestiżową nagrodą German Design Award. Za projekt odpowiada BUCK.studio. To nie jedyna nagroda otrzymana przez studio za tę realizację. Czy nas to dziwi? Zupełnie nie, wystarczy spojrzeć na tę niesamowitą przestrzeń! Barwy zastosowane we wnętrzu wyraźnie kojarzą się z portugalskim budownictwem i stylem wnętrzarskim. Mamy tu oceaniczną zieleń, akcenty czerwieni, a także spokojnie odcienie beżu w postaci korka pochodzącego z południowych rejonów Portugalii. W lustrzanych powierzchniach ścian odbijają się panoramiczne widoki Wrocławia, zaś w ciemnozielonym, perforowanym suficie – fale Odry.

„BAWIĆ – bawialnia inna niż wszystkie” – takie słowa padły z ust przyszłych właścicieli lokalu, Patrycji i Bartosza, na pierwszym spotkaniu z architektką wnętrz Angeliką Fedorczuk z jasno projekty. „Bez zbędnego przepychu, niekolorowo. Niech przestrzeń tworzą miękkie kształty, drewniane zabawki i jasne barwy. Zależy nam na wnętrzu, które koi zmysły i nie przebodźcowuje” – podkreślali. Ostatecznie w projekcie mamy sporo elementów obłych lub kulistych, takich jak łuk do wejścia za bar, zaoblona lada, okrągłe okienka w ścianach, gałki meblowe przypominające kulki z basenu, okrągłe lustra… Najmocniejszym akcentem aranżacji jest jednak błękitna konstrukcja ze zjeżdżalnią i basenem z kulkami, która przyciąga wzrok od razu po wejściu do lokalu.

Wydaje się, że w restauracji Podwórko, położonej na Promenadach Wrocławskich we Wrocławiu, czas się zatrzymał. Sugeruje to jej oryginalne wnętrze, utrzymane w estetyce lat 60. i 70. XX wieku. Za projekt aranżacji odpowiadają Klaudia Utracik-Paduszyńska i Paulina Sobczyk z pracowni klu studio. „Podwórko to nie tylko wnętrzarska podróż do przeszłości, ale przede wszystkim serce wspólnoty, gdzie każdy może poczuć się jak w domu. Na gości czeka tu unikalny klimat minionych lat, wkomponowany w swobodny i przyjazny kontekst” – mówi Klaudia Utracik-Paduszyńska. Paleta kolorów użytych w lokalu składa się z ciepłych zieleni, energetycznej pomarańczy i orzechowej barwy drewna. Wyjątkowym elementem projektu jest drewniany sufit z kwadratowych modułów. Umieszczono w nich plafony z polskiej huty szkła, które wyglądają jak małe dzieła sztuki.

W jednej z przedwojennych kamienic, na zaledwie 28 m2 Małgorzata Radaj i Konrad Onderko z pracowni rys.studio stworzyli wygodną i stylową przestrzeń na wynajem krótkoterminowy. Apartament Memoire to część ich większego projektu – architekci prowadzą aparthotel Visiting Apartments, gdzie część apartamentów to mieszkania ich autorstwa. To nie tylko wizytówka dla projektowanych przez nich wnętrz, ale i showroom dla autorskich mebli. Warto zwrócić tu uwagę na detale: grzejnik żebrowy typu favier, który wprowadza akcent retro do wnętrza, krzesła inspirowane twórczością Pierre’a Jeannereta – ich kolor dopasowano do barwy zabudowy kuchennej. Są też ręcznie robione szklane lampy „Mémoire” polskiej marki Embassy Interiors, od których nazwę wziął ten projekt.

CUDO vegan sushi to koncept znany z Poznania, rozszerzony o Wrocław. Estetyka wnętrza wrocławskiego lokalu to miks japońskiego minimalizmu, vibe’u streetfoodowych barów i inspiracji kolorowymi rolkami CUDO. Za projekt aranżacji odpowiada Ewa Dulcet. Przestrzeń restauracji została podzielona na trzy strefy. Pierwsza – najbardziej spokojna – to wydzielony od reszty pokój z dużym, okrągłym stołem, przeznaczonym do wspólnych posiłków. Kolejna to strefa przy barze, którą skąpano w świetle neonów, z bezpośrednim widokiem na otwartą kuchnię i bar. Ostatnia część ciągnie się wzdłuż najdłuższej ściany lokalu i otwiera się na resztę przestrzeni. Ważną rolą we wnętrzu odgrywa kolor pomarańczowy. Można go dostrzec w różnych materiałach, fakturach i w wielu odcieniach.

Zarosło to pełna uroku rośliniarnia, znajdująca się przy ulicy Armii Krajowej 46D. Lokal cieszy się nowoczesnym pomieszczeniem zaprojektowanym przez Marlenę Kotyś z NAIS studio. Wnętrze w neutralnych kolorach, takich jak beż i brąz, podkreślono złotymi elementami. Od wejścia uwagę zwraca spory, owalny stół z mobilnymi ekspozytorami. Te zostały zaprojektowane pod indywidualne zamówienie Zarosło, na podstawie konceptu NAIS studio. Strefa, w której znajdują się regały z roślinnością, została stworzona tak, aby właściciele Zarosło mogli eksponować zarówno niewielkie, jak i duże rośliny.

Patrząc na bawialnię z kawiarnią Gerelis Family Cafe, chciałoby się znowu być dzieckiem. Przestrzeń emanuje dobrą energią, pełno w niej kolorów i wzorów, a na dodatek można spotkać tam najprawdziwsze papugi, króliki, ryby i koty bengalskie. Część funkcjonalną projektu wykonał Marcin Rybczyński z firmy Arealab, pozostałe elementy wnętrza zaaranżowały Klaudia Utracik-Paduszyńska i Paulina Sobczyk ze Studio KLU. „Zamiast klasycznych siedzisk, zdecydowałyśmy się na zabawne, wesołe świnki oraz wygodne worki, które zapewniają dzieciom swobodę ruchu i radość podczas zabawy" – wyjaśniają projektantki. Na ścianach połączyły róż z błękitem oraz szarością. Różowe są również detale, takie jak półeczka, rury instalacji czy dekoracyjne listewki. Na ścianie nad tapicerowanym siedziskiem znajdują się półkoliste okna – można zajrzeć przez nie do domku zabaw.

Wnętrze piekarni Plon we Wrocławiu odzwierciedla idee, jakie towarzyszą jej twórcy. To pochwała rzemiosła oraz jednocześnie zerwanie z tradycją i stereotypami. Wyeksponowano tu proces wytwarzania pieczywa i wypełniono przestrzeń materiałami podkreślającymi jej autentyczność – beton, stal i patynowany mosiądz. Szlachetności dodają drewniane detale, których kolor przywodzi na myśl charakterystyczną, chrupiącą skórkę chleba. Za projekt wnętrza odpowiada Natalia Adamczyk z pracowni N’concept. „Główne założenia funkcjonalno-przestrzenne to otwarcie przestrzeni i ekspozycja całego procesu produkcji pieczywa. Tym samym zdeterminowany został jeden z aspektów wizualnych – użycie stali szlachetnej, obecnej w wyposażeniu i maszynach produkcyjnych” – mówi projektantka.